Ulubieniec królewskiego dworu

HISTORIA
W XVII ,XVIII i XIX stuleciu istniało wiele
odmian spanieli, ich przodkami były prawdopodobnie małe hiszpańskie
i francuskie płochacze. Ich głównym celem było służyć człowiekowi.
Nie oczekiwano ,że będą polowały na szczury ,walczyły z innymi
psami czy polowały na lisy, nie były to psy sportowe miały być
jedynie miłymi i zabawnymi kompanami człowieka. Obecną nazwę nadano
tej rasie w XX w ale jej początki sięgają 300 lat wstecz.
Historia ulubionej rasy królewskiego
dworu jest bardzo dobrze udokumentowana. Cavaliery występują
bowiem na wielu obrazach van Dycka, Rubensa czy Tycjana. W XVII
,XVIII i XIX stuleciu były one ulubioną rasą szlachty a ta
zamawiała obrazy. Dzięki tym dziełom sztuki można prześledzić
zmiany jakim uległ wygląd psa tej samej rasy na przestrzeni
wieków. W XVII w nie istniały fotografie więc obrazy są jedynym
źródłem informacji na ten temat. Na obrazie van Dycka królewskie
spaniele przedstawione są waz z dziećmi Karola I i
Henrietty Marii Burbon.

Historia głosi, że to Anna z Klave (1515-1557), szósta żona Henryka VIII przywiozła te psy na dwór angielski. Za czasów Elżbiety I (1533-1603), córki Henryka VIII i jego drugiej żony Anny Boleyn noszono je na rękach. Damy dworu zabierały spaniele ze sobą do łóżek. Wierzono bowiem , że wszelkie robactwo zamiast na nie wejdzie na psy.

Historia głosi, że to Anna z Klave (1515-1557), szósta żona Henryka VIII przywiozła te psy na dwór angielski. Za czasów Elżbiety I (1533-1603), córki Henryka VIII i jego drugiej żony Anny Boleyn noszono je na rękach. Damy dworu zabierały spaniele ze sobą do łóżek. Wierzono bowiem , że wszelkie robactwo zamiast na nie wejdzie na psy.
Miały być czymś na wzór przynęty. Niektórzy
lekarze zalecali obecność psa damą cierpiącym z powodu bólów
brzucha, problemów z plecami czy oddychaniem. Wierzono, że pies
śpiący na chorym miejscu wchłonie w siebie chorobę przyczyniając
się tym samych do szybkiego wyzdrowienia. Jeden z ówczesnych
pisarzy pisał nawet o wygodnych spanielach.
„W zimnych i wilgotnych zamkach psy ogrzewały kolana swoich właścicieli.”
Piesek Marii Stuart (1542-1587) zasłynął tym
,że w czasie egzekucji swojej pani ukrył się w jej szatach i nie
chciał ich opuścić. Karol I (1600-1649) wydał prawo na mocy,
którego królewskie spaniele jako jedyne psy mogły uczestniczyć w
Radzie Królewskiej lecz kiedy w 1660 r na tron wstąpił Karol II
(1630-1685) cavaliery zaczęły cieszyć się bezprecedensową
popularnością. Karol II uwielbiał psy a zwłaszcza spaniele te
znane dziś pod nazwą "cavalier". To właśnie Karolowi II
zawdzięczają one swoją pierwotną nazwę – king Charles spaniel.
Mówi się, że ponoć król troszczył bardziej o swoje psy niż o
państwo. Krąży wiele teorii na ten temat. Na przykład, że psom
wolno był biegać po królewskim pałacu a ich wtargnięcia
przerywały ważne narady.
Ilość obrazów przedstawiających te psy świadczy o
ich popularności w angielskim społeczeństwie. Żyły w dobrych
warunkach poprzez zainteresowanie króla tą właśnie rasą.



Musimy pamiętać, że król i królowa Anglii
stali kiedyś na czele wielkiego imperium i cokolwiek zrobili
natychmiast znajdowało naśladowców. W XVIII i XIX w rodzina
królewska i szlachta wywierała ogromny wpływ na to jaka rasa psów
była aktualnie w modzie. Podobnie było w przypadku prezydenta
Ronalda Regana (1911-2004) , który miał spaniela cavalier. Nagle
ludzie, którzy nigdy nie słyszeli o tej rasie zechcieli
mieć takiego samego psa jak prezydent.
Prawdopodobnie w XVII w king Charles spaniel
został z krzyżowany z mopsem ,pekińczykiem lub japońskim chinem
(psami przywiezionymi przez odwiedzających Anglie Cesarzy.) Na
obrazach widać, że rasa zaczęła charakteryzować się krótką mordką
i płaskim pyszczkiem jak u ras azjatyckich. Obecnie jest znana w
Wielkiej Brytanii jako King Charles spaniel a w USA jako
English toy spaniel. Rasa o dużym nosie uległa niemal całkowitemu
zanikowi. Dopiero po kilkunastu latach udało ją się odtworzyć
amerykańskiemu pasnonatowi Roswell'towi Eldridgowi.
Eldridge w latach XX zdał sobie sprawę z
faktu, że spaniele cavalier o spłaszczonych mordkach wyglądają
całkiem inaczej niż ich przodkowie ze starych obrazów. Rozpoczął
więc walkę o odtworzenie naturalnych cech tej rasy psów. Za wzór
posłużył mu znany obraz After Edwin Landseer’a o nazwie „The
Cavalier Pet’s oraz obrazy van Dyska i Rubensa (XVI i XVII
wiecznych mistrzów).
Eldridge pojechał do Anglii by znaleźć psy
podobne do tych przedstawionych na starych obrazach, był bardzo
rozczarowany kiedy stwierdził, że nie ma już takich.
Wyznaczył więc nagrodę podczas wystawy Crufta w 1926 roku wysokości 25 funtów dla właściciela psa i suki blenheim, które przypominały by spaniele starego typu z długim pyszczkiem, płaską czaszką i plamką na jej środku. W roku 1928 przypadła ona psu blenheim wabiącemu się Syn Anny (Ann’s Son). Niestety Eldridge zmarł w 1928 roku na miesiąc przed wystawą Cruft’s w wieku 70 lat i nigdy nie zobaczył wyników swojej pracy. Grupa hodowców w tym Hewitt Pitt postanowiła realizować cel Roswellta Eldridga, utworzyli Klub Rasy, którego pierwsze oficjalne spotkanie odbyło się 3.05.1928 roku. Syn Anny stał się protoplastą spanieli znanych dziś pod nazwą Cavalier King Charles Spaniel i podstawą stworzenia pierwszego ,oficjalnego standardu dla tej rasy. Od tej pory jej rozwój był de facto ciągłym cofaniem się. Cel jednak został osiągnięty ,pierwotny wygląd rasy został odtworzony. Angielski Kennel Club w 1945 roku uznał King Charles Spaniela w starym typie i nadał mu nazwę Cavalier King Charles spaniel co znaczy Rycerski Spaniel Króla Karola.
Wyznaczył więc nagrodę podczas wystawy Crufta w 1926 roku wysokości 25 funtów dla właściciela psa i suki blenheim, które przypominały by spaniele starego typu z długim pyszczkiem, płaską czaszką i plamką na jej środku. W roku 1928 przypadła ona psu blenheim wabiącemu się Syn Anny (Ann’s Son). Niestety Eldridge zmarł w 1928 roku na miesiąc przed wystawą Cruft’s w wieku 70 lat i nigdy nie zobaczył wyników swojej pracy. Grupa hodowców w tym Hewitt Pitt postanowiła realizować cel Roswellta Eldridga, utworzyli Klub Rasy, którego pierwsze oficjalne spotkanie odbyło się 3.05.1928 roku. Syn Anny stał się protoplastą spanieli znanych dziś pod nazwą Cavalier King Charles Spaniel i podstawą stworzenia pierwszego ,oficjalnego standardu dla tej rasy. Od tej pory jej rozwój był de facto ciągłym cofaniem się. Cel jednak został osiągnięty ,pierwotny wygląd rasy został odtworzony. Angielski Kennel Club w 1945 roku uznał King Charles Spaniela w starym typie i nadał mu nazwę Cavalier King Charles spaniel co znaczy Rycerski Spaniel Króla Karola.

Historia tej rasy obejmuje kilka stuleci i kilka kontynentów. Po raz kolejny okazało się ,że to życie naśladuje sztukę ,dzięki niej wiemy ,że cavaliery zawsze były ulubieńcami człowieka a ich przeznaczeniem było dotrzymywanie towarzystwa ludziom
TEMPERAMENT
Cavalier king Charles spaniel to rasa, której
przeznaczeniem jest dotrzymywanie towarzystwa ludziom. W XVII
,XVIII i XIX stuleciu były one ulubioną rasą szlachty a damy dworu
zabierały je ze sobą do łóżek. To wykształciło u tej rasy pożądane
cechy psa towarzysza; kochają ludzi – śpią w łóżku, zawsze chętnie
towarzyszą swojemu panu. Nie mają w sobie agresji ani typowego dla
spanieli charakteru psa myśliwskiego. Choć są bardzo spokojne pójdą
na każdy spacer, będą węszyć i topić, biegać za piłeczkami. Są to
bardzo aktywne psy o iście królewskim wyglądzie. Cavaliery są
bardzo inteligentne i szybko się uczą, pływają, aportują, biorą
udział w agility – są karne. Jedno wrogie spojrzenie właściciela a
one już zachowują się jakby miały złamane serce. Nie lubią twardego
traktowania, osoby z mocną ręką powinny zastanowić się nim
zadecydują o kupnie psa tej rasy. Ostro prowadzone cavaliery
wyrastają na psy lękliwe i zastraszone. Jest to jedna z ras,
których przedstawiciele świetnie czują się w grupie.
Można mieć ich nawet kilka i nie będą sprawiać większych problemów dlatego tak często ludzie chowają je w parach. Dwa cavaliery w mieszkaniu to nic niezwykłego. Śpią wtedy razem, przytulone do siebie. Bardzo lubią towarzystwo, swoje albo ludzkie. Nie opuszczą okazji by wskoczyć na kolana swojego właściciela. Nie ma w nich agresji więc świetnie nadają się jako towarzysze dzieci lub innych zwierząt. Trzeba jednak uważać by nie zaznały krzywdy – są bowiem bardzo delikatne. Sprawiają wrażenie psa dyskretnego i nie wpędzą nas w kłopoty w publicznym miejscu. Są bardzo łakome zarówno na pieszczoty jak i na łakocie. Cenią luksus, są wygodne i dobrze sprawdzają się w roli kanapowca lecz mają temperament i nie należy ograniczać ich do roli psa zabawki. Ich łagodny charakter i wielkie serce sprawiły, że szturmem zdobywają miłośników. Te niewielkich rozmiarów, towarzyskie spaniele zaskarbiły sobie sympatie wielu osób. To mały, słodki piesek bezustannie machający ogonem i wpatrzony w swojego właściciela.
Można mieć ich nawet kilka i nie będą sprawiać większych problemów dlatego tak często ludzie chowają je w parach. Dwa cavaliery w mieszkaniu to nic niezwykłego. Śpią wtedy razem, przytulone do siebie. Bardzo lubią towarzystwo, swoje albo ludzkie. Nie opuszczą okazji by wskoczyć na kolana swojego właściciela. Nie ma w nich agresji więc świetnie nadają się jako towarzysze dzieci lub innych zwierząt. Trzeba jednak uważać by nie zaznały krzywdy – są bowiem bardzo delikatne. Sprawiają wrażenie psa dyskretnego i nie wpędzą nas w kłopoty w publicznym miejscu. Są bardzo łakome zarówno na pieszczoty jak i na łakocie. Cenią luksus, są wygodne i dobrze sprawdzają się w roli kanapowca lecz mają temperament i nie należy ograniczać ich do roli psa zabawki. Ich łagodny charakter i wielkie serce sprawiły, że szturmem zdobywają miłośników. Te niewielkich rozmiarów, towarzyskie spaniele zaskarbiły sobie sympatie wielu osób. To mały, słodki piesek bezustannie machający ogonem i wpatrzony w swojego właściciela.
W POLSCE
Pierwszy spaniel cavalier king Charles (był to
blenheim) dotarł do Polski w 1979 roku. Nazywał się Inchmarlo AMON i
mieszkał w Warszawie ale nie został użyty do hodowli. Rok później w
1980 Elżbieta Biały założyła pierwszą hodowlę tej rasy w Polsce.
Sprowadziła do niej z NRD psa tricolor ERYKA v. Wendenblut i sukę
blenheim ULLĘ v. Zollis Hobby oraz z Danii psa MIKI GINESMIND.
Pierwszy miot tej rasy (po parze Eryk x Ula) urodził się w roku
1981 pod przydomkiem „z Piastowskiego Wrocławia”. Elżbieta Biały,
ma największe zasługi dla rozwoju tej rasy w Polsce. Przez
kilkanaście lat hodowli zbierała informacje, zdjęcia, starała się
propagować cavaliery mimo małego zainteresowania, w planach miała
wydanie książki, niestety zmarła. Jej syn na podstawie zostawionych
przez nią wskazówek w 1998 roku zrealizował jeszcze krycie znanym
francuskim tricolorem; ISLAND HOPPER de Bhoronzov. Szczenięta z
tego skojarzenia urodziły się 10.08.1998.
ZALETY: Podstawową zaletą tej rasy jest jej łagodność wobec
ludzi i zwierząt. Ten wesoły, towarzyski pies lubiący dzieci świetnie
sprawdza się również w zakresie posłuszeństwa, na torze agility oraz
jako dogoterapeuta. Spełnia oczekiwania osób chcących mieć zarówno psa
zabawkę jak i kompana podczas dłuższych spacerów. Ma charakter dużego
psa choć jest bardzo mały. Mimo, że wychował się w buduarach to
doskonale czuje się w każdym domu, nawet najmniejszym mieszkaniu. Nie
wymaga dużo miejsca, świetnie czuje się w grupie.WADY:Źle wychowany bywa swawolny i choć psy tej rasy należą do mało hałaśliwych niektóre osobniki lubią sobie poszczekać. Jest kiepskim stróżem. Ma wrażliwe uszy i oczy.
NALEŻY: Zapewnić mu komfort by czuł się zadowolony. Psy te uwielbiają leżeć na kanapie, czasem oglądają też telewizję. Cavalier powinien dorastać w miłej, serdecznej atmosferze a właściciel powinien często się z nim bawić.
NIE WOLNO: Uznać cavaliera za kanapowca i nie zapewnić mu długich spacerów. Nie należy również często zostawiać go samego na długie godziny albo wcale się nim nie zajmować. Cavalier zawsze szuka kontaktu z właścicielem. Nie wolno postępować z nim brutalnie lub szkolić go ostro.
WYGODNY SPANIEL. Wychował się w towarzystwie szlachty więc nie powinien dziwić fakt, że cavalier lubi wygody. Zawsze szuka miękkich poduszek, kocyków i pościeli by móc się położyć. Choć nie jest snobem trudno powiedzieć by umiał żyć bez fotela czy sofy swojego pana
PIELĘGNACJA: Ta rasa nie przysparza większych problemów, nie wymaga ani strzyżenia ani trymowania. Całe przygotowanie do wystawy polega na kąpieli i szczotkowaniu. By jednak olśniewał urodą wymaga dobrej jakości kosmetyków
ŻYWIENIE: To rasa znana na ogół z łakomstwa a co za tym idzie nadwagi oraz w wielu przypadkach z wybredności. Jednakże każdy osobnik wymaga wysokiej jakości karmy by cieszył się zdrowiem, miał piękną szatę i nie popadał w problemy związane z nadwagą lub uczuleniami.
ZDROWIE:Chociaż cavalier nie ma przypisanych chorób w kierunku, których trzeba badać osobniki to hodowcy dbający o zdrowie swoich psów czuwają nad ich sercami. Cavalier ma skłonności do wady zastawki mitralnej (MVD) i bardzo ważne jest by szczenięta rodziły się po zdrowych, przebadanych psach. Większość hodowców co rok do dwóch lat bada swoje cavaliery pod kątem MVD. Warto też wspomnieć o oczach, które u tej rasy również często badane są pod kątem chorób genetycznych ale i podatne na urazy mechaniczne. Cavaliery mają również skłonności do alergii oraz chorób uszu o które trzeba dbać jak u każdego spaniela.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz